poniedziałek, 18 lipca 2011

We're all living in Amerika Amerika Amerika

Kto był w Nowym Jorku i nie pojechał na Ellis Island, ten jest po prostu pałą serową. Dobra i ciocia Donata znalazły dzisiaj informacje o ich pra (pra pra) dziadku- Zygmuncie.

Przez 30 lat przypłynęło tam 12 milionów ludzi.

Jest późno, bardzo gorąco, więc tylko coś z serii "Filmowe przysmaki". Zawadiacki niemy film o miłości z 1928 (właśnie Wikipedia powiedziała, że jego reżyser- Paul Fejos także przypłynął z Węgier w 1924 na Ellis Island).

Oraz nowe słowo: horseplay, czyli grubiański. Zostało ono odkryte w artykule o jednej pannie młodej, która w czasie swojego wieczoru panieńskiego została wrzucona przez swoich horseplay znajomych do shallow basenu i na skutek tegoż incydentu biedaczka doznała paraliżu, zatem dziewczyny uważajcie, kiedy pijane wyskakujecie przez szyberdach (sunroof) limuzyny.

































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz